Do Poznania. U Marcina.

Czwartek, 30 maja 2019 · dodano: 06.06.2019 | Komentarze 0

Krótko o wyjeździe. Więc wyjazd o 9.10 by zdążyć na 12.00 na rynek na koziołki. Jazda pod wiatr. Z czasem zrobiło się kiepsko, ale w końcu udało się na ostatnią chwilę co widać na zdjęciu.Następnie jazda po mieście i pod pomnik Starego Marycha.Potem udałem się na Maltę, by lepiej poznać tę ciekawą okolicę, tym bardziej, że miałem jeszcze czas do spotkania. Polecam to miejsce. Następnie jazda by spotkać Marcina wracającego z zajęć. Czas szybko minął i trzeba się było zbierać.I tak Marcin pojechał autobusem na dworzec Poznań Garbary , a ja miałem podjechać na dworzec Poznań Wschód i tu wsiąść. Ale, że jechało się teraz lepiej, i miałem trochę czasu stwierdziłem, iż pojadę dalej i wsiądę w Kobylnicy lub w Pobiedziskach. Co się udało dojechać właśnie do Pobiedzisk robiąc 111 km tego dnia. I tak pociągiem wróciliśmy do domu.

Wieczorny wyjazd po głosowaniu.

Niedziela, 26 maja 2019 · dodano: 29.05.2019 | Komentarze 0

Zmienna pogoda - i pierwsza 100-tka.

Środa, 22 maja 2019 · dodano: 29.05.2019 | Komentarze 0

To miał być krótki 20-30 kilometrowy wyjazd, a stał się najdłuższym w tym roku, ale po kolei.  
Najpierw musiałem się przebić przez budowaną S-5 za Bożacinem.W lasach Nowaszyckich , a właściwie co po nich zostało po nawałnicach z 2017 byłem pierwszy raz. I tak to tu wygląda. Natomiast w Kłecku jest wyremontowany most, na remont którego trafiłem w ubiegłym roku.Gdy dojechałem do Gorzykowa zaczęło padać, na szczęście deszcz przeczekałem pod wiatą obok zielarki.Gdy byłem na rynku w Gnieźnie pokazywało temperaturę 30 st.C. Niestety i ja jak opisywał Sebastian natknąłem się na remont drogi na Roosevelta. I choć dałbym radę się przedostać bokiem pojechałem objazdem, co w pewnym stopniu  nawet mi pasowało, bo w głowie zrodził się pomysł na 100-tkę a tak by dużo brakowało. Dalej były Szczytniki Duchowne, Kędzierzyn. Tu gdzieś natrafiłem na 81-tka jadącego kolarzówką. Przez chwilę rozmawialiśmy na tematy związane oczywiście z wyjazdami (nawiasem mówiąc jeździ więcej niż ja) w N.W Niechanowskiej nasze drogi się rozeszły ja odbiłem na Trzuskołoń  i tak pod blokiem zakończyłem jazdę z 100-tką na liczniku.

Wilczyn - Skulsk - Strzelno.

Sobota, 18 maja 2019 · dodano: 29.05.2019 | Komentarze 0

Pogoda dopisała i mogłem jechać do miejscowości w tytule. Miejsca znane i chętnie odwiedzane, niektóre choć raz w roku.Na skrzyżowaniu w Skulsku.A to Mielnica Duża i kanał łączący J. Ślesińskie i J Gopło.W Ostrówku spotkałem grupę rowerową jadącą do Kruszwicy a czekającą na prom, by dostać się na drugą stronę. Ja pojechałem dalej w kierunku Strzelna. W Strzelnie zameldowałem się kilka minut przed 20.00 czekał tu na mnie transport, wpakowałem więc rower do samochodu i tak wróciłem do domu z żoną. 

Gąsawa - Czewujewo.

Wtorek, 14 maja 2019 · dodano: 26.05.2019 | Komentarze 0

Tego dnia przez Gołąbki dotarłem najpierw do Gąsawy, by dalej udać się do Czewujewa na budowę drogi S-5. Dawno tu nie byłem.

Do Skorzęcina po pracy.

Sobota, 11 maja 2019 · dodano: 14.05.2019 | Komentarze 0

Sobota o godz 19.20 wyjazd, bo na niedzielę zapowiadają opady deszczu. I tak było.

Września.

Środa, 8 maja 2019 · dodano: 14.05.2019 | Komentarze 0

Wyjazd tego dnia miał zakończyć się w Grzybowie ale, że jechało się całkiem dobrze, to tak się stało, że wylądowałem we Wrześni z czego byłem zadowolony. Na polach króluje rzepak wiadomo w jakim kolorze.W Mierzewie podjechałem pod kamień wydobyty w zeszłym roku. W ubiegłym roku podjechałem pod to miejsce z Gorzykowa. Na rynku wrzesińskim.A później pojechałem pod amfiteatr i pokręciłem się po parku.W drodze powrotnej zahaczyłem pod gród w Grzybowie. Wyszedł z tego najdłuższy wyjazd w tym roku. To był naprawdę udany trip.

Mielżyn i okolica.

Niedziela, 5 maja 2019 · dodano: 13.05.2019 | Komentarze 0

Nastał zimny początek maja niestety :(