Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi piotrp z miasteczka Trzemeszno. Mam przejechane 45960.40 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.12 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy piotrp.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2021

Dystans całkowity:810.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:39:32
Średnia prędkość:20.49 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:81.00 km i 3h 57m
Więcej statystyk
  • DST 61.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 24.56km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Skorzęcin.

Czwartek, 29 lipca 2021 · dodano: 17.08.2021 | Komentarze 0


Tym razem chciałem pojechać do Skorzęcina wieczorem, i tak przez Witkowo dotarłem tu po 21.00. W środku tygodnia nie spodziewałem się tu tylu ludzi o tej porze, co mnie mile zaskoczyło. Powrót przez Ostrowite Prymasowskie, aby nakręcić trochę kilometrów.




  • DST 101.00km
  • Czas 05:18
  • VAVG 19.06km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łagiewniki Kościelne.

Poniedziałek, 26 lipca 2021 · dodano: 17.08.2021 | Komentarze 0


Na dziś plan był taki, by trasę tę przejechać tym razem w odwrotnej kolejności niż rok wcześniej, a nowością była wizyta w Łagiewnikach Kościelnych, gdzie jeszcze nigdy nie byłem.
Trasa to - Gniezno, Zakrzewo, Łagiewniki K, Kłecko, Mieleszyn, Bożacin, Gołąbki.
Łagiewniki Kościelne.

W wiosce na dużym stawie wyspa tzw.,,Kipa" przez mieszkańców odnowiona gdzie prowadzi na nią pomost, a o pracach przy niej głosi tablica informacyjna. Na wyspie jest murowane pomieszczenie.

Gdzieś na trasie...

To już Gołąbki, skąd niedaleko do domu.




  • DST 87.70km
  • Czas 04:03
  • VAVG 21.65km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Strzelno - Przyjezierze.

Sobota, 24 lipca 2021 · dodano: 02.08.2021 | Komentarze 0


Tym razem wyjazd przez Orchowo, Procyń, Ostrowo do Strzelna, a powrót przez Miradz, z pobytem w Przyjezierzu i jazdą przez Gębice.




  • DST 83.00km
  • Czas 04:44
  • VAVG 17.54km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Oborniki-Szamotuły-Obrzycko.

Wtorek, 20 lipca 2021 · dodano: 02.08.2021 | Komentarze 0

To był główny wyjazd w urlopie planowany już na wiosnę. Do Obornik docieram samochodem i stąd zaczynam wycieczkę. Pogoda taka sobie, jak dla mnie mało słońca.
Pierwszym miejscem gdzie planuję się zatrzymać to Objezierze, gdzie kilkanaście lat temu jeździłem częściowo po tej trasie, ale nie rowerem. Oprócz pałacu na końcu parku jest usypany kopiec Kościuszki, 
Szamotuły to następny punkt na mapie gdzie zawitałem, a jeśli Szamotuły to zamek Górków i baszta Halszki. Same miasto jakoś mnie nie zachwyciło.

Baszta Halszki.

Przez Kobylniki, gdzie przed pałacem brama jest zamknięta i nie mogę wejść, dojeżdżam do Obrzycka. Tu robię pit stop, by coś zjeść i czegoś się napić. Tu w przeciwieństwie do Szamotuł choć miasto małe pełne uroku. I z zabytkowym oknem w ratuszu.

Niestety za Obrzyckiem pojechałem źle i zbyt późno się o tym przekonałem.

By wrócić na właściwą trasę musiałem się przebić przez takie piachy. Niestety ominęła mnie jazda do Stobnicy, gdzie stoi kontrowersyjny zamek nad jeziorem w Puszczy Noteckiej. Szkoda.

Za to po drodze w Bąblinie wyrósł mi przed oczami taki duży budynek. Jest to dom rekolekcyjny.

I tak dotarłem do Obornik na tutejszy rynek gdzie zakończyłem trip.
Gdy już wracałem samochodem podjechałem jeszcze kawałek za Obornikami do Rożnowa tu leży pochowany Franciszek najstarszy brat  A. Mickiewicza, a i urodził się tu Mikołaj Skrzetuski pierwowzór Sienkiewiczowski obrońca Zbaraża.




  • DST 43.20km
  • Czas 02:00
  • VAVG 21.60km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieudany wyjazd.

Niedziela, 18 lipca 2021 · dodano: 30.07.2021 | Komentarze 0

Ten wyjazd nie zaliczę do udanych, przed Ostrowem przebiłem dętkę, a to jakieś przejechane 27 km. W zapasie miałem tylko inną z której jednak trochę uchodziło powietrze. Tego dnia była niedziela i nie zdążyłem kupić nowej, tylko zostało zabrać co było. Po założeniu tej zapasowej mimo dużej chęci jechania dalej do Strzelna, musiałem zweryfikować plany i z bólem wracać. 
Jednak po mimo obaw jak daleko uda mi się jechać bez dopompowania, nie było tak źle i do Orchowa dojechałem bez problemów sprawdzając ile jest jeszcze powietrza. Na dalszą jazdę wybrałem się teraz przez Skubarczewo. Gdy tu dojechałem nagle szybko zeszło powietrze i już było po jeździe.
Pozostało tylko dzwonić do domu po ,,samochód techniczny'' i  ile się da iść naprzeciw.




  • DST 83.20km
  • Czas 03:42
  • VAVG 22.49km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Janikowo - Kołuda Mała.

Czwartek, 15 lipca 2021 · dodano: 30.07.2021 | Komentarze 0




  • DST 100.60km
  • Czas 05:27
  • VAVG 18.46km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostrówce.

Wtorek, 13 lipca 2021 · dodano: 28.07.2021 | Komentarze 0


Od dziś zaczynam urlop i na pierwszą jazdę wybrałem się do miejscowości Ostrówce. Pogoda super bardzo ciepło, dlatego wybrałem się dość wcześnie z uwagi na południowy upał.
Za Mogilnem podjechałem nad jezioro w Wiecanowie.
Będąc w lasach w Szczepankowie, choć początkowo nie miałem w planie podjechać pod głaz, to jednak to zrobiłem, a przy okazji zauważyłem nowe tablice informacyjne. Następnie udałem się do źródeł św. Huberta. Z uwagi na silnie porośniętą ścieżkę w lesie głównie pokrzywy, początkowy odcinek od Wójcina nie należał do przyjemnych.

Ośrodek wypoczynkowy w Ostrówcach widziany z tarasu. Tu też zrobiłem sobie 20-min. postój.

Gdy wracałem w Chomiąży Szlacheckiej na jeziorze Oćwieckim trenowała grupa kajakarzy z okolic Torunia. W okolicach Gołąbek wybrałem dłuższy wariant wracając do domu, by na liczniku pokazała się przejechana setka, co się tak stało. Wyjazd i początek urlopu bardzo udany.




  • DST 72.00km
  • Czas 03:20
  • VAVG 21.60km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Deszczowy wyjazd.

Piątek, 9 lipca 2021 · dodano: 24.07.2021 | Komentarze 0


Wyjechałem po południu już po opadach i myślałem, że to już koniec z deszczem. Taką przy wyjeździe miałem nadzieje.
Trasa wyjazdu to: Skorzęcin, Powidz, Sierakowo, Ostrowo Kościelne, Mielżyn i Witkowo.
Tak wyglądał las po tych opadach w Skorzęcinie.

Niestety już przed Powidzem się rozpadało i przyszła burza częściowo mokry szukałem zadaszenia. 

Gdy padało już tylko trochę, wsiadłem na rower, by jechać dalej. Niestety po kilku kilometrach znów zaczęło podać i musiałem się ponownie schować tym razem pod drzewo. 
Dalej już nie było tak źle i zaplanowaną trasę udało się w całości przejechać. 




  • DST 104.50km
  • Czas 05:04
  • VAVG 20.62km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żnin i okolica.

Poniedziałek, 5 lipca 2021 · dodano: 24.07.2021 | Komentarze 0

Do Żnina pojechałem tym razem przez Rogowo, a dalej wzdłuż S-5. Od chwili wybudowania jej, po starej drodze do Żnina jeździ się o wiele przyjemniej, z uwagi na mały ruch.
Lecz najpierw odwiedziłem Bożejewiczki z Silverado City.


Na rynku w Żninie.

Dalej szukałem ścieżki rowerowej. Gdy ją znalazłem nawierzchnia była już utwardzona, ale w tej chwili kończy się w polu. A co dalej?

I jeszcze nowo odkryty ośrodek nad jeziorem w Wenecji. Z uwagi na ciepło musiałem wejść do wody, by się ochłodzić.

       
                                                                                              




  • DST 73.80km
  • Czas 03:25
  • VAVG 21.60km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lawendowo.

Piątek, 2 lipca 2021 · dodano: 08.07.2021 | Komentarze 0


Wybrałem się dziś do Lawendowa, gzie zaczyna kwitnąć oczywiście lawenda. A że pogoda rano była pochmurna, więc i zdjęcia były nie tak ładne jak w ubiegłym roku.