Dolina w Gąsawce.

Czwartek, 4 kwietnia 2019 · dodano: 12.04.2019 | Komentarze 2

Pierwszy w tym roku wyjazd do Gąsawki, z objazdem ścieżki dydaktycznej, a później jeszcze nad jezioro.

Skrócony wyjazd z powodu wiatru.

Środa, 3 kwietnia 2019 · dodano: 10.04.2019 | Komentarze 0

Witkowo - Skorzęcin

Sobota, 30 marca 2019 · dodano: 10.04.2019 | Komentarze 0

Gdy dojechałem do Witkowa pojechałem ścieżką rowerową do Skorzęcina, jest ona podobno od ubiegłego roku. Dalej już jazda starą trasą.

Szlak Rowerowy Powiatu Gnieźnieńskiego - niebieski.

Środa, 27 marca 2019 · dodano: 27.03.2019 | Komentarze 0

Od 2-3 lat mając mapki 5 tras rowerowych powiatu, nie udało mi się z nich skorzystać. I właśnie dziś wybrałem jedną z nich a mianowicie trasę niebieską. 
Choć w planach było objechanie całej trasy, niestety dziś udało się częściowo. I tak zacząłem w Miatach dalej Bieślin,Ostrowite Prymasowskie,Skorzęcińskie lasy,Sokołowo,Gaj,Lubochnia. Tu pojechałem krótszym wariantem do Kujawek by znaleźć się z powrotem w Miatach. I choć nie udało się objechać całej trasy do Gniezna, to odcinek ten był najtrudniejszy pod względem drogi którą przebyłem. 

Wiosennie z wiatrem.

Sobota, 23 marca 2019 · dodano: 27.03.2019 | Komentarze 0

Po ponad 2 tygodniowym postoju spowodowanym najpierw wiejącym wiatrem, a później przeziębieniem, wyruszyłem nareszcie w trasę. Za punkt docelowy obrałem J. Wienieckie w Kopczynie. I tak po dojechaniu do Gołąbek, dalej kierowałem się na Józefowo i Leśnik, na jednym z rozgałęzień skręciłem w prawo i tak dotarłem nad brzeg jeziora. Powrót inną trasą przez Gozdawę i Wydartowo nie należał do najprzyjemniejszych, z uwagi chyba na osłabienie po chorobie i wiatr z przodu.

Powidzki Park Krajobrazowy.

Czwartek, 7 marca 2019 · dodano: 15.03.2019 | Komentarze 0

Trasa wyjazdu wiodła mnie w dużej mierze przez obszary leśne. I tak gdy w Gaju wjechałem w las, to wyjechałem najpierw w Wylatkowie gdzie odkryłem tu drugą plażę o której nie wiedziałem. Po tym odkryciu udałem się do Przybrodzina.Przybrodzin świecił dziś pustkami.Następnie jazdę kontynuowałem wzdłuż torów kolejki wąskotorowej, tak trafiłem do Ostrowa.Tu skręciłem na prawo i były to miejsca gdzie jeszcze nigdy nie byłem. Kierowałem się teraz do Anastazewa.Po dotarciu do dr-262 w Anastazewie pojechałem prosto, gdzie wybudowanych jest dużo domków rekreacyjnych. Tak dotarłem do Szydłówca, zupełnie inaczej niż zawsze.Szydłówiec - kościół M.B.Częstochowskiej, a na następnym zdjęciu pomnikowe dęby.Pokręciłem się tu jeszcze po lesie, by przez Orchowo dotrzeć do domu. Wyszedł z tego najdłuższy wyjazd w tym roku.

Niedziela w Gnieźnie.

Niedziela, 3 marca 2019 · dodano: 14.03.2019 | Komentarze 0

Niedzielne południe w parku miejskim. Jest w nim jeszcze szaro, ale bez liści widać więcej szczegółów.Obrzeża miasta.

A miał być mostek.

Środa, 27 lutego 2019 · dodano: 10.03.2019 | Komentarze 1

Ten wyjazd planowany by zapoznać się z okolicą j.Ławiczno i j.Biskupiec, gdzie miał być mostek pomiędzy jeziorami na rz. Wełnie. Niestety srogo się zawiodłem, bo nic takiego nie było (kiedyś podobno jednak był)Po rozpoznaniu terenu wzdłuż rzeczki łączącej dwa jeziora, znalezienie się po drugiej stronie okazało się problemem, nie dałem jednak za wygraną i po trudach udało mi się jakoś znaleźć po drugiej stronie, by dalej kontynuować jazdę.Tak dotarłem nad kolejne z jezior Głęboczek i budowaną drogę s-5. Stąd już droga po okolicznych miejscowościach wiodła mnie do domu.

Niechanowo - Arcugowo.

Poniedziałek, 25 lutego 2019 · dodano: 10.03.2019 | Komentarze 0

Kunowo most.

Wtorek, 19 lutego 2019 · dodano: 07.03.2019 | Komentarze 0

Choć byłem tu kilka razy, nigdy tak na początku roku. Pamiętam, że w zeszłym roku byłem tu chyba latem z obtartym kolanem, wtedy zrezygnowałem z wjazdu na górę i pojechałem dołem. Dziś wybrałem inną drogę, nie przez Goryszewo (by ominąć piach) tylko Kwieciszewo.Taki widok był z mostu, a na następnym z dołu dla porównania.By dojechać do do rybakówki w Czerniaku musiałem przebrnąć po takim błocie. Po drugiej stronie rower wyglądał żałośnie cały w błocie, musiałem wpakować go do wody, by choć trochę oczyścić. Nad brzegiem zalewu powstałego przez spiętrzenie Jeziora Pakoskiego znajdują się zabudowania rybakówki. Przy niej ustawiono pomnikowy głaz - czerwony granit o obwodzie 930 cm, wydobyty podczas pogłębiania jeziora. Po rozmowie z tutejszym pracownikiem ruszyłem dalej. Powrót wypadł pod wiatr przez Marcinkowo, Łosośniki i Wylatowo.