Szwajcaria Żerkowska.

Poniedziałek, 14 maja 2018 · dodano: 25.05.2018 | Komentarze 0

Pierwsze to dojechać samochodem do Borzykowa, za Wrześnią. I wtedy jadę rowerem. Pierwszy etap w N.W.Podgórnej to przeprawa promowa przez Wartę. Jest ona bezpłatna. Dalej pałac w Śmiełowie.Następnie jadę do Dębna, a pózniej do Wolicy Koziej, by wejść na wieżę widokową.To już pałac w miejscowości Klęka. Jest tu też zakład zielarski Phytopharm Klęka.Ulubiona miejscowość Żerków, choć zawsze brakuje czasu aby pobyć tu dłużej. Po uzupełnieniu kalorii jadę dalej.Pyzdry. A to taki mural na jednym z budynków przedstawiający miasto. Dalej to już powrót do Borzykowa i dalej jazda samochodem. Wyjazd udany takich więcej.

Okolice Gąsawy.

Piątek, 11 maja 2018 · dodano: 15.05.2018 | Komentarze 1

Dziś dzień ciepły, choć pochmurny jak wczoraj. Udaję się dziś w okolice Gąsawy najpierw Gościeszyn, Ryszewko.Gdy skręcam w polną drogę piach taki, że co chwilę muszę prowadzić rower opony w nim mam szer-35 mm. nie da rady jechać cały czas.W Grochowiskach Szlach. zaczął padać deszcz i muszę tu przeczekać.Ok.10 minut i mogę jechać dalej, a i pogoda się poprawia. Jadę teraz do Marcinkowa Górnego, i Dolnego gdzie robię zwrot i kieruję się na Gąsawę, tu idę na zakupy bo chce mi się pić i zgłodniałem. Wracając w Oćwiece przypominam sobie,że gdzieś nad jeziorem o tej samej nazwie co miejscowość, są podobno pomosty tylko gdzie? Gdy udaje mi się je zlokalizować jestem zadowolony, bo miejsce jest urokliwe i choć nie raz tędy przejeżdzałem nigdy przedtem tu nie trafiłem. Dalsza droga już dobrze znana przez Gołąbki i Grabowo do domu.

Remont kapitalny roweru i pierwsza jazda.

Czwartek, 10 maja 2018 · dodano: 15.05.2018 | Komentarze 0

Zdecydowałem się na remont roweru po 2 latach jazdy. Wymieniony został mechanizm korbowy,kaseta,łańcuch,suport,siodełko,2 opony antyprzebiciowe i klocki. Koszt duży, ale potrzebny na dalszą jazdę. Po odebraniu z warsztatu w Gnieznie, czas było na pierwszą jazdę. Za cel wybrałem Waliszewo. Było to w wrzeciwną stronę niż do domu, i trochę jechałem z obawą o pogodę, a zwłaszcza deszcz bo było pochmurno.Waliszewo - znany karczmarz o którym pisałem w ubiegłym roku. Tym razem zdjęcie z tyłu z wyraznym jego atrybutem.Tam zrobiłem nawrót, i jechałem już do domu. Pogoda mnie oszczędziła a i rower nie ten sam.

Zdziechowa-Dębnica-Działyń.

Sobota, 5 maja 2018 · dodano: 12.05.2018 | Komentarze 0

Popołudniowy sobotni wyjazd najpierw obwodnica Gniezna. Za nią takie widoki. Super.To już Zdziechowa.Następnie droga na Działyń, lecz najpierw do dawno nie widzianej Dębnicy.

Mielżyn i okolica.

Środa, 2 maja 2018 · dodano: 10.05.2018 | Komentarze 0

Przyjeżierze - Wójcin - Strzelno.

Czwartek, 26 kwietnia 2018 · dodano: 07.05.2018 | Komentarze 0

Wybrałem się tym razem przez Przyjezierze, Wójcin do Strzelna. Wyjechałem  kilka minut po 18.00, i niestety było to trochę za póżno, gdyż do Strzelna chciałem dojechać na 20.00.  W samym Przyjezierzu byłem tylko chwilę, by pstryknąć zdjęcie na plaży i trzeba było się zwijać. W Wójcinie zadzwoniłem do żonki by ją powiadomić  że jadę do niej, aby zaczekała na mnie po pracy bo będziemy razem wracać samochodem do domu. Ona przedtem o niczym  nie wiedziała. Chwilę pózniej  padła mi komórka tak że, zero łączności. Miałem co się wyginać, by dojechać w określonym czasie. Mocno zmęczony dwie może trzy minuty po 20.00 dotarłem do Strzelna. 

Dolina rz. Gąsawki.

Poniedziałek, 23 kwietnia 2018 · dodano: 07.05.2018 | Komentarze 0

Pierwszy raz w tym roku dotarłem do Gąsawki. Było tam jak zwykle wiosną superowo gdy przyroda się budzi.

Piechcin - jeziorko i kamieniołomy.

Piątek, 20 kwietnia 2018 · dodano: 24.04.2018 | Komentarze 0

To miał być tylko wyjazd do Sędowa, gdzie dowiedziałem się, że jest szkółka różnych drzewek i innych roślin. Tam jeszcze nie byłem a jestem zapalonym działkowcem od kilku lat. Pojechałem by zorientować się osobiście w ich ofercie. I jak to się mówi kupić nie kupić, popatrzeć można. Więc gdy tam dotarłem dość szybko z wiatrem w plecy i w słonecznej pogodzie, w głowie zaświtała myśl, że to super warunki by pojechać dalej do Piechcina nad jeziorko i kamieniołomy. Tak więc po przejechaniu ok. 25 km pozostało mi jakieś 15 km. W drodze do Piechcina.Jeziorko od ubiegłego roku się nie zmieniło nadal zachwyca. Zwłaszcza w taką pogodę jak dziś.Kolejny punkt to wyrobisko. I tak jak nad jeziorko tak i tu warto przyjechać, by to zobaczyć. Robi to na mnie duże wrażenie. A gdy już się tak baaardzo napatrzyłem, i strzeliłem sobie fotkę, czas było się zbierać w drugą stronę. Niestety w tę pod lekki wiatr, a był to mój pierwszy tak daleki wyjazd w tym roku. I choć wróciłem zmęczony, uroki tej wyprawy zrekompensowały wszystkie trudy. Było super....

Przybrodzin.

Wtorek, 17 kwietnia 2018 · dodano: 24.04.2018 | Komentarze 0

Wyjazd przez Skorzęcin, następnie kładką do Wylatkowa, by dojechać na plażę w Przybrodzinie. A tam cisza, spokój po prostu cichy zakątek. Natomiast powrót przez Wylatkowo, i dalej lasem 7,5 km, aż do Gaju. Dalej już standardowo Bieślin i punkt docelowy Trzemeszno.

Linówiec.

Niedziela, 15 kwietnia 2018 · dodano: 24.04.2018 | Komentarze 0