Wieczorny wypad.

Czwartek, 9 marca 2023 · dodano: 21.03.2023 | Komentarze 0

Znów zrobiło się bardziej zimowo. Posypało trochę śniegiem. Dziś wyruszam pod wieczór jeszcze za dnia, ale w połowie drogi robi się ciemno. 

Miejscami śniegu całkiem sporo.

Gąsawka.

Piątek, 3 marca 2023 · dodano: 21.03.2023 | Komentarze 0

Tym razem jadę do Gąsawki. Jest dziś pochmurno.  W nocy był przymrozek, a w powietrzu czuć było wilgoć, więc drzewa i krzaki pokrył szron.
W Gołąbkach na jeziorze testowałem, czy lód utrzyma rower. Jak widać dał radę.

Jezioro w Gąsawce.

Powrót na rower.

Środa, 1 marca 2023 · dodano: 21.03.2023 | Komentarze 0

Po ponad miesięcznej absencji spowodowanej skręceniem stawu skokowego, choć stopa jeszcze trochę opuchnięta i boli, po zrobieniu niezbędnych prac na działce planuję nareszcie wyjazd.
Noga nie pozwala na jakieś dłuższe jazdy, tym bardziej, że to jest pierwszy taki wypad i nie wiem na ile mogę sobie pozwolić.
Tak więc pakuję rower w samochód, bo najpierw muszę dotrzeć do Czerniejewa, by stąd dojechać do Giecza i Gułtowy. 
Po drodze mijam Neklę i jadę dalej. W Dzierżnicy przez którą jadę zauważam z daleka ciekawy budynek. Okazuje się, że jest to kaplica, a w niedalekiej odległości od tego miejsca już ruiny ciekawego dworu. 

Gdy docieram do Giecza. Kieruję się tam gdzie jest grodzisko a w nim Rezerwat Archeologiczny.

Byłem tu kiedyś, ale to już kilka lat minęło.

Drugą zaplanowaną miejscowością są Gułtowy.

Tu znajduje się Zespół Parkowy. Pogoda cały czas dopisuje więc w parku zatrzymuje się na chwilę.

By nie jechać do Nekli znów przez Giecz, czyli się nie cofać, przy pomocy mieszkańców wybieram skrót. Trochę przed nim mnie ostrzegali, co do stanu drogi, jednak nie myślałem, że będzie w takim stanie. W połowie drogi nie było sensu się cofać.

Tak dotarłem do Nekli. Stąd już prosto do Czerniejewa. Pogoda jak już wspomniałem wcześniej wyśmienita jak na pierwszy dzień marca.
Cały wypad na plusie. można planować kolejne wyjazdy.

Zimowe klimaty - 2

Sobota, 28 stycznia 2023 · dodano: 02.02.2023 | Komentarze 0

Pogoda od ostatniego razu mało się zmieniła. Jest nadal pochmurnie i nie muszę dodawać, że brak słońca. Plan na dziś to pojechać w dwa miejsca, czyli dotrzeć do Duszna na punkt widokowy, a następnie odwiedzić Hubertówkę w Ignalinie.

Droga miejscami trudna zbity oblodzony śnieg. Jeszcze przed dotarciem na wieżę zaliczyłem raz glebę ale, że jechałem wolno nie było tak źle.
Duszno-  punkt widokowy zimą.

Z punktu widokowego polnymi drogami (takimi jak ta) kierowałem się na Ignalin.

A to już na miejscu, gdy dotarłem na Hubertówkę. I tak jak poprzednio fajny jakże inny zimowy trip.

Pisząc to jestem na zwolnieniu lekarskim, bo następnego dnia po tym wyjeździe na ulicy blisko domu skręciłem poważnie staw skokowy. Teraz siedzę w domu i czeka mnie dłuższa przerwa. Do następnego :(

Zimowe klimaty.

Poniedziałek, 23 stycznia 2023 · dodano: 02.02.2023 | Komentarze 0

Na głównych drogach jest mokro, ale śniegu już nie ma za wiele. Ja chciałem jeszcze pojeździć po śniegu więc tego dnia wybrałem się do lasu. Tam jadąc na zbitym oblodzonym miejscami śniegu musiałem jechałem bardzo ostrożnie. Było pochmurnie i nadal brak słońca.
Gdy dojechałem do Gościeszyna, teraz polną drogą chciałem dojechać do Ochodzy. Miałem jednak obawy jak będzie wyglądać ta droga, bo jest trochę powyżej 0 st. C. i zaczyna topnieć. Obawy na szczęście były bezpodstawne tu panuje jeszcze zima. Było twardo, ale nie tak  ślisko jak w lesie. Cały wypad wyszedł na plus.

No tak z tego wszystkiego zapomniałem, co mnie jeszcze spotkało wracając do domu. A więc trochę z własnej winy przebiłem przednie koło i czując uchodzące powietrze gnałem co sił, by jak najdalej jechać. Dziś nie miałem nawet czym dopompować/ (taki pech). Przed Niewolnem przyszło mi już prowadzić rower.

Okolica Arcugowa.

Czwartek, 19 stycznia 2023 · dodano: 31.01.2023 | Komentarze 0

Miałem w planie pojechać do Niechanowa, a wylądowałem w Arcugowie i jej okolicy. Może i dobrze, że się tak stało, że nie do końca wszystko musi być zaplanowane :)

Skorzęcin.

Sobota, 14 stycznia 2023 · dodano: 25.01.2023 | Komentarze 0

Początek roku.

Sobota, 7 stycznia 2023 · dodano: 25.01.2023 | Komentarze 0

Było sobotnie przedpołudnie, i właśnie dziś na pierwszy trip w tym roku wybrałem jazdę do Rogowa. Było w miarę ciepło, ale za to mgliście. Skręcając w jedną z ulic trafiłem przypadkiem na skatepark, a za nim boisko chyba do hokeja na trawie. Tak zaliczyłem pierwsze kilometry w tym roku.

Ciepło, ale wietrznie

Piątek, 30 grudnia 2022 · dodano: 31.12.2022 | Komentarze 0

Wczoraj wyjechałem po raz ostatni w tym roku. Było ciepło ok. 10 st. ale za to wiało. Wiatr najbardziej dał mi się we znaki gdy byłem w Kamieńcu, później było już lepiej. Gdy dojechałem do Skubarczewa zrobiłem zwrot, i przez Kinno, Jerzykowo dojechałem do domu.

To miejsce w Słowikowie jest już jakiś czas, ale nigdy tu nie zaglądałem. Obok jest placyk dla dzieciaków do nauki jazdy rowerem zgodnie z przepisami.
Tak zakończyłem ten rok, a niżej małe podsumowanie.

                              Podsumowanie roku.
1. Przejechałem rekordowo 6527 km. o kilka więcej niż w zeszłym roku.
2.Zimą i w sierpniu choroby wykluczyły mnie z większej ilości wyjazdów. (To na minus).
3. Na rowerze spędziłem prawie 340 godzin.
4. Po 7 latach na Bikestats przejechałem tyle kilometrów, ile jest na równiku.
5. Zrobiłem 10 wyjazdów 100 kilometrowych, i pierwszy raz zaliczyłem lokalny rajd rowerowy.
6. Po raz drugi przejechałem wszystkie 6 tras rowerowych powiatu.
7.Główne zaplanowane wyjazdy, udało mi się zrealizować.
                                    A jeśli ktoś to przeczyta, to wszystkiego najlepszego na Nowy Rok.

Przedświątecznie.

Piątek, 23 grudnia 2022 · dodano: 31.12.2022 | Komentarze 0

Przed Świętami wypad w okolice Mogilna.